czwartek, 1 stycznia 2015

2015



Nie mogę uwierzyć, że mamy już 2015 rok. Naprawdę. Przecież przedwczoraj świętowaliśmy trzy dziewiątki po jedynce, chwilę później panikowaliśmy, że wraz ze zmianą daty na 2000, wszystkie komputery przestaną działać... A tu proszę, piętnaście lat minęło... Nieśmiało zaczyna wyglądać do nas nowa data, nowy rok, pełen nowych możliwości. Ostatni rok nie był najlepszym, jaki przeżyłam, choć uśmiech syna wynagradza mi wszystkie trudy, zawiłości losu i inne złe zdarzenia. Mam nadzieję, że w 2015 roku będę dla siebie trochę lepsza, będę się trochę bardziej lubić, trochę bardziej sobie pobłażać, chyba, że będzie chodziło o robótki. Zamierzam wykonać co najmniej 52 różne projekty, po jednym na każdy tydzień roku. Zobaczymy, czy się uda. Trzymajcie kciuki.
Chciałabym więcej zdziałać, jeśli chodzi o szycie ubrań, bo na razie mam kilka sukcesów na koncie, ale i kilka porażek. Postaram się, aby w tym roku działo się więcej ciekawych rzeczy na blogu i na facebookowym profilu, gdzie zapraszam Was również, o tu: Alainn na facebooku

Życzę Wam, aby ten nowy rok był rokiem 365 nowych możliwości, pełnym inspiracji, radości i piękna. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się tu i będziemy mogli powiedzieć, że to był dobry rok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz