piątek, 12 czerwca 2015

Świecące kule

Maj przeleciał nie wiadomo kiedy. Zajęłam się szyciem nowych bluzek i sukienek na lato, mam nadzieję, że za chwilę kilka będę mogła pokazać. Tymczasem nowy mały projekt - świecące kule. Tutoriali w Internecie jest pełno, nie będę więc tworzyć kolejnego, zwłaszcza, kiedy za mną dopiero pierwszy etap pracy.

Wczoraj przygotowałam dwadzieścia kul, które całą noc i przez dzisiejsze popołudnie będą schły. Potem nadam kulom kolory za pomocą kordonka (będę oplatać kule nitkami w kolorach białym, szarym i miętowym. Na końcu zamontuję światełka :) Trzymajcie kciuki :)
A poniżej schnące kule: