poniedziałek, 31 grudnia 2012

Niebo nad Montaną...

Barwa tych kryształków mnie urzekła. Montana, bo tak się nazywa, to głęboki niebieski kolor, złamany szarością. W zależności od kąta padania światła jest albo bardziej szary, albo prześwieca czystym błękitem lub granatem. Wygląda jak niebo podczas burzy. Kształt De-Art jest ciekawy. Zawiesiłam te kryształki na srebrnych kółeczkach i biglach, delikatnych i cienkich.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz