Trzy nowe bransoletki, w podobnym stylu jak te sprzed dwóch tygodni :) Na razie czekają na nowych właścicieli (a raczej właścicielki, a walentynki niedługo...).
Tymczasem idę wziąć się do pracy. Zaczynam robić siedem ubranek na kubeczki :) Wszystkie dziewczyńskie (ale nie różowe). Czeka na mnie także wykończenie nowej bluzki i uszycie sukienki dla cudnej dwulatki :) Kupa roboty, proszę państwa, jak to ma nie cieszyć? :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz